Firmy odprowadzą składki o całego zarobku kierowcy? Może to być skutek wyroku TK w sprawie ryczałtów

kancelaria_viggen

Autor poniższego tekstu: Mariusz Miąsko

Prezes Kancelarii Prawnej Viggen sp.j.

W mojej ocenie, nigdy w historii nie było tak poważnego zagrożenia dla branży transportowej jak obecnie. Po lekturze treści uzasadnienia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego K 11/15, w kwestii niekonstytucyjności wypłaty ryczałtu noclegowego, postanowiłem dosłownie w kilkunastu zdaniach pilnie skomentować skutki przedmiotowego uzasadnienia, ponieważ sytuacja wymaga podjęcia natychmiastowych decyzji pracodawców i środowiska transportowego. W ciągu kilku dni sporządzę pełen komentarz do uzasadnienia TK, który poszerzy nieco obraz. Niemniej jednak już można powiedzieć, że TK w uzasadnieniu orzeczenia poszedł w niesłychanie niekorzystnym dla pracodawców kierunku, którego w sumie należało się spodziewać, składając skargę konstytucyjną. Z uzasadnienia orzeczenia TK, wyłaniają się dwa zupełnie przeciwstawne rodzaje skutków.

Po pierwsze, w zakresie toczących się lub zakończonych już postępowań, uzasadnienie orzeczenia TK jest korzystne dla pracodawców. Nie wnikając w szczegóły (co uczynię w następnej publikacji), uzasadnienie orzeczenia jednoznacznie wskazuje, że nie ma podstaw do zasądzenia na rzecz kierowców ryczałtów noclegowych, ponieważ wskutek uznania niekonstytucyjności skarżonych przepisów:

  • kierowcy w ogóle nie przebywają w podróży służbowej;
  • zapewnienie przez pracodawcę minimalnego standardu noclegu w kabinie wyposażonej w miejsce do snu, co do zasady stanowi w świetle obecnych uregulowań wystarczającą przesłankę dla oceny, że zapewniono bezpłatny nocleg,
  • nie ma podstaw dla oceny, iż pracodawca musi zapewnić standard hotelowy nocleg.

Po drugie, w kwestii bieżących i przyszłych rozliczeń kierowców, które trzeba będzie poczynić już od najbliższego miesiąca, TK kategorycznie i wprost ocenił, iż brak jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, iż kierowcy w ogóle przebywają w podróży służbowej w zakresie ryczałtów noclegowych, a więc nie ma podstaw do wypłaty im ryczałtów za nocleg. Uzasadnienie TK nie tylko nie poprawiło sytuacji pracodawców w tej kwestii względem treści sentencji wyroku, ale tę sytuację wprost znacznie pogorszyło.

Mało tego – TK wydał rodzaj dyspozycji dla ustawodawcy, z której wprost wynika, iż przy podjęciu ponownych prac nowelizujących podróż służbową kierowców, niedopuszczalne jest utożsamienie pracy kierowcy z jego podróżą służbową. Mówiąc wprost, w mojej ocenie TK bardzo wyraźnie kilkukrotnie powtórzył w uzasadnieniu orzeczenia, że ustawodawca nie będzie mógł poczynić uregulowań, iż co do zasady kierowca może przebywać w podróży służbowej, jeśli w tym samym czasie jest w trakcie zadania transportowego (!).

Oznacza to ni mniej ni więcej tylko tyle, że ani po opublikowaniu orzeczenia TK przez Panią Premier RP, ani po nowelizacji przepisów Ustawy o czasie pracy kierowców, kierowcy co do zasady nie będą mogli przebywać w podróży służbowej w trakcie realizacji zadań transportowych. Owszem, być może będą mogli przebywać w podróży służbowej w drodze do pojazdów, które stacjonują np.: w bazach zagranicami Polski i w ramach powrotu z tych baz…, ale nic ponadto.

Oznacza to w praktyce, iż koszt ubruttowienia wynagrodzenia w zakresie płacy minimalnej pracownika delegowanego za granicę w branży transportowej (przyp. red. niemieckie 8,50 euro oraz francuskie 9,67 euro) z niemalże najniższego w UE, stanie się od najbliższego miesiąca niemalże najwyższy. Należy racjonalnie zakładać, że będzie tak, ponieważ nie tylko wynagrodzenie zasadnicze, ale i ryczałty noclegowe będą musiały zostać oskładkowane zgodnie ze wskazaniami TK. W mojej ocenie, w praktyce oskładkowane po nowelizacji UoCzPK mogą zostać także  diety, ponieważ ustawodawca będzie się spodziewał uznania niekonstytucyjności przepisów również i w tym zakresie.

Trzeba sobie powiedzieć wprost, że treść uzasadnienia orzeczenia TK jest bardzo niebezpieczna dla polskiej branży transportowej.

Tak niestety kończy się nieodpowiedzialna „zabawa zapałkami”, przedstawicieli branży transportowej, którzy najwyraźniej nie rozumieli skutków własnych poczynań. Bardzo ciekaw jestem, co w tej sytuacji powie polskim przedsiębiorcom wnioskodawca skargi do TK i jak wytłumaczy zaistniałą sytuację? Ja osobiście czekam na takie wyjaśnienie, ponieważ jestem zainteresowany informacją, w jaki sposób zgodnie z orzeczeniem TK, wyliczyć już w styczniu za grudzień, wynagrodzenia kierowców w taki sposób, aby pracodawcy nie musieli od najbliższego miesiąca wypłacić o około 38% więcej od sumy kwot wypłacanych z tytułu ryczałtów noclegowych. Częściowo sytuację może poprawić podwyższenie, diet ale po pierwsze wymaga to umiejętnej ingerencji w wewnątrzzakładowe źródła prawa, a po drugie dietami nie da się pokryć 100% „strat” z tytułu niemożności wypłaty nieoskładkowanych ryczałtów noclegowych.

Wobec stanowiska Pani sędzi Julii Przyłębskiej, która wykazała w zdaniu odrębnym do orzeczenia TK, iż przedmiotowe orzeczenie jest de facto wydane nielegalnie, istnieje jeszcze cień szansy, że Premier RP go nie publikuje.

Jeśli natomiast dojdzie do publikacji orzeczenia, to jak już wspomniałem w poprzedniej publikacji (TUTAJ) istnieje jedna (moim zdaniem jedyna) konstrukcja prawna, pozwalająca nadal wypłacać ryczałty jako składniki zwolnione z oskładkowania, ale będzie to wymagało dosłownie natychmiastowego działania przedsiębiorców transportowych.

Zagadnienie to opiszę w publikacji w ciągu kilku najbliższych dni.

Niniejszy dokument podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (ustawa z dnia 4 lutego 1994 r., Dz. U. 06.90.631 z późn. zm.).