Po ośmiu latach produkcji zaprezentowano oficjalnego następcę rodziny samochodów dostawczych Citroen Jumpy, Peugeot Expert, Toyota ProAce oraz Fiat Scudo. I już na wstępie pojawia się tutaj bardzo istotna informacja – nowe dostawczaki o około tonowej ładowności będą nosiły oznaczenia wyłącznie trzech pierwszych marek, gdyż Fiat zakończył swoją współpracę z Francuzami, porozumiewając się jednocześnie z Oplem i Renault w sprawie wykorzystania modeli Vivaro oraz Trafic.
Jak będą wyglądały nowe trojaczki, tym razem francusko-japońskie? Powyżej można zobaczyć to na przykładzie Toyoty, której poprzednią generację wytwarzano od 2013 roku. Spotkanie tego samochodu na polskich drogach graniczyło z cudem, lecz nowy model ma podobno to zmienić. Jak informują polscy przedstawiciele Toyoty, nowe auto zadebiutuje w marcu podczas Salonu Samochodowego w Genewie, zaś umowa z Citroenem i Peugeotem, pozostanie ważna co najmniej do 2020 roku.
Tymczasem poniżej czekają następcy Peugeota Experta oraz Citroena Jumpy, którzy w osobowych wersjach będą teraz nosili nazwy odpowiednio Traveller oraz Spacetourer. Również te samochody po raz pierwszy zobaczymy w marcu, natomiast szczegóły techniczne, podobnie jak w przypadku Toyoty, pozostają tajemnicą. Można się tylko spodziewać, że pod maską zawitają tutaj diesle 1.6 HDi, znane z mniejszych samochodów dostawczych z Francji i porównywalne parametrami z 1.6 dCi z Renault Trafic.
