Zwolnienie z opłat drogowych w całej Europie, dla ciężarówek na prąd lub wodór

Na zdjęciu: DAF CF na wodór w marketowej dystrybucji – ciężarówka rozpoczęła pracę w Belgii

W chwili obecnej Niemcy są opłatowym rajem dla posiadaczy ciężarówek na paliwa alternatywne. Obowiązuje tam pełne zwolnienie z myta, mające utrzymać się aż do końca 2023 roku.

Przewoźnicy chętnie z tego korzystają, zamawiając ciężarówki zasilane gazem ziemny. Tymczasem Unia Europejska chce te przepisy zatrzymać, uznając je za niezgodne z ogólnounijnymi regulacjami. Niemieckie prawo może wręcz zostać zaskarżone, choć sami Niemcy na razie na to nie reagują i oficjalnie nie zamierzają niczego znosić.

Tymczasem Unia Europejska wyszła ze swoją własną propozycją. Ma to być system ulg od opłat drogowych, obowiązujący nie tylko w Niemczech, ale też na terenie wszystkich innych krajów członkowskich. Wprowadzałby on zwolnienia różnego stopnia, umieszczając je w kilku ramach czasowych. Choć w stosunku do systemu niemieckiego jest też istotna różnica. Ulgi unijne mają dotyczyć tylko ciężarówek całkowicie bezemisyjnych, z konkretnym wskazaniem na prąd oraz wodór.

Według propozycji, aż do końca 2025 roku unijne kraje miałyby prawo całkowicie zawiesić opłaty drogowe dla ciężarówek bezemisyjnych. W późniejszych okresach dopuszczalne byłyby zaś ulgi wynoszące do 75 procent. Jednocześnie wprowadzono by też 50-procentową ulgę minimalną, mającą obowiązywać w całej Unii Europejskiej, do końca kwietnia 2023 roku.

Na powyższy pomysł zgodzili się już ministrowie poszczególnych krajów członkowskich. Jest więc bardzo możliwe, że taki odgórny, ogólnounijny projekt zostanie wprowadzony w życie.