Zmiażdżona kabina wywrotki po uderzeniu w wiadukt – kierowcę ratowali świadkowie

Fot. Polizei Stadtsteinach

Po uderzeniu w drogowy wiadukt, tylnozsypowa wywrotka nie oderwała się od ramy, a nawet siłownik pozostał na swoim miejscu. Gorzej, że taka sytuacja doprowadziła do podbicia całego pojazdu w górę. Kabina uderzyła wówczas dachem w sklepienie wiaduktu, tworząc ogromne zagrożenie dla kierującego.

Dach MAN-a TGS został zmiażdżony niemalże do podszybia. Przednie słupki uległy wręcz złamaniu, a największe uszkodzenia przypadły akurat na stronę kierowcy. Mężczyzna miał jednak sporo szczęścia, gdyż całemu zdarzeniu towarzyszyli odpowiedzialni świadkowie. Natychmiast ruszyli oni na ratunek, zdołali otworzyć prawe drzwi kabiny, wyciągnęli rannego z wraku i zapewnili mu pierwszą pomoc.

Kierowca okazał się doświadczony, 64-letni mężczyzna, zamieszały w najbliższej okolicy. Doznał on rozległych obrażeń i wymagał jak najszybszego transportu do szpitala. Choć jak się okazało, nie były to obrażenia zagrażające życiu i 64-latek ma szansę na powrót do zdrowia.

Według szacunków lokalnej policji, wstępna wartość strat to 150 tys. euro. Niemniej kwota ta może jeszcze zostać zwiększona, gdyż w momencie publikowania policyjnego komunikatu wiadukt nadal czekał na ekspertyzę techniczną. Jeśli konstrukcja okaże się uszkodzona, wartość strat na pewno znacząco wzrośnie.