Kradzież czterech ciągników siodłowych jednocześnie to sytuacja równie problematyczna, co po prostu zaskakująca. Nie tylko nie słyszy się o czymś takim na co dzień, ale też musiało to być zdarzenie wymagające pod względem organizacyjnym. Mimo to właśnie z taką kradzieżą mierzy się teraz jeden z polskich przewoźników, przekazując sprawę w ręce wodzisławskiej policji.
Cztery ciągniki marki DAF, z których część przedstawiono na dołączonym zdjęciu, zniknęły 2 grudnia, na pewno po godzinie 23, ale też nie później niż o godzinie 2 w nocy. Złodzieje odjechali nimi z parkingu przy ulicy Kokoszyckiej w Wodzisławiu Śląskim, po czym skierowali się na autostradę A1 w kierunku Pyrzowic.
Biorąc pod uwagę upływ niemal dwóch tygodni, dzisiaj wszystkie cztery ciężarówki mogą być już rozebrane. Niemniej policja nadal poszukuje odpowiedniego tropu, wydając przy tym apel do przypadkowych kierowców. Prosi się tutaj o wszelkie nagrania z wideorejestratorów, które przedstawiają przejazd autostradą A1 między Świerklanami a Pyrzowicami, właśnie 2 grudnia, po godzinie 23, a jednocześnie przed godziną 2 w nocy.
Jeśli ktoś posiada takie nagranie, Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu Śląskim prosi o kontakt. Można tego dokonać w siedzibie komendy, telefonicznie (47 85 55 266 oraz 47 85 55 210), lub mailowo ([email protected] oraz [email protected])
