W Hiszpanii może zostać wprowadzony zupełnie nowy typ zakazu dla samochodów ciężarowych. Zamiast objąć pełną sieć dróg lub kompletny region, obejmie on drogi w wyznaczonym promieniu od przejścia granicznego.
Jak proponuje hiszpański zarząd ruchu, ograniczenia miałyby obowiązywać w promieniu 250 kilometrów od granicy w Irunie. W praktyce więc, większość towarowego ruchu, zmierzającego z Hiszpanii do Francji musiałaby zatrzymać się w okolicach miasta Burgos.
Ten nietypowy zakaz miałby obowiązywać samochody o DMC powyżej 7,5 tony, w letnie niedziele oraz w święta, między godziną 16 a 21. Dzięki temu turystyczne powroty z Hiszpanii do Francji miałyby odbywać się przy znacznie mniejszym natężeniu ruchu.
Władze chciałyby wprowadzić te przepisy od nadchodzącego roku. Pozostaje tylko pytanie, czy lobby transportowe nie zdoła tego zablokować. Lokalne stowarzyszenie przewoźników już bowiem określiło zakaz ogromną przeszkodą dla całej hiszpańskiej branży.
