Wypadki oraz pożar na A4: udział brał m.in. Polski Bus i Volvo FH z ładunkiem ADR, a autostrada stoi

Autostrada A4 zebrała kolejne żniwo. Nieopodal węzła Brzeg doszło dzisiaj do dwóch bardzo poważnych najechań na tył, mających miejsce w zaledwie kilkuminutowych i kilkukilometrowych odstępach. Udział brało tutaj łącznie dziewięć pojazdów, w tym samochód ciężarowy z łatwopalnymi materiałami niebezpiecznymi oraz Polski Bus. W efekcie tych najechań na autostradzie wybuchł potężny pożar obejmujący przede wszystkim autobus, ciężarówkę oraz samochód osobowy.

Na miejscu pracuje ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej, które przyznają, że prawdopodobnie będzie tutaj mowa o ofiarach śmiertelnych z samochodu osobowego zmiażdżonego między cięższymi pojazdami. Do tego w okolicach węzła Brzeg autostrada A4 jest częściowo nieprzejezdna – kierowcom jadącym od Wrocławia do Katowic zalecane jest korzystanie z trasy na 94.

Spalona ciężarówka to Volvo FH Globetrotter XL z naczepą typu firanka, a przynajmniej tyle można wywnioskować ze zdjęć z miejsca zdarzenia. Jaki był los kierowcy ciężarówki, tego jeszcze oficjalnie niestety nie wiadomo. Poniżej zamieszczam jedno zdjęcie, natomiast pełną galerię znajdziecie TUTAJ.