Wybuch na parkingu z ponad 2 tys. ciężarówek, w czasie protestu przewoźników

Powyżej: dogaszanie wraków

W Afganistanie od dwóch tygodni trwał protest przewoźników drogowych. Chcąc sprzeciwić się nowym, zbyt wysokim podatkom, odmawiali oni za- lub rozładunków, zamiast tego grupując się na parkingach. Z tego na parkingu w Islam Qala, tuż przy najważniejszej afgańsko-irańskiej granicy, stało około 2500 zestawów.

Ogromna cześć z tych pojazdów przewoziła benzynę, olej napędowy lub gaz ziemny. Były to więc cysterny, załadowane materiałami niebezpiecznymi. A gdy z nieznanych powodów doszło do wybuchu jednej z nich, około godziny 13 czasu lokalnego, ciężarówki zaczęły wybuchać dosłownie jedna po drugiej. Ogień pochłonął ponad 500 z nich, co najmniej 60 osób zostało rannych, a skala zniszczeń była widoczna nawet na zdjęciach satelitarnych.

Spalone ciężarówki na zdjęciach z satelity:

Jakie ciężarówki spłonęły w czasie tej tragedii? Były to przede wszystkim europejskie modele z lat 80-tych oraz 90-tych, w tym uwielbiane przez Afgańczyków Mercedesy NG lub SK. Poniżej, na filmach z 2020 oraz 2013 roku, możecie zobaczyć kilka przykładów takiego afgańskiego sprzętu. Na pierwszych z nagrań, około 2:30, pojawia się też motyw polski. Jest to MAN F2000, z którego nikt nie zdjął jeszcze polskich rejestracji „OPR”, a na osłonie przeciwsłonecznej znajduje się prawdopodobnie nazwa polskiego przewoźnika.