Wybuch cysterny wiozącej LNG lub LPG – siła eksplozji wrzuciła pojazd na pobliską fabrykę

Aktualizacja (15.06): w dniu wczorajszym (14.06) media masowo mówiły o wybuchu cysterny z płynnym gazem ziemnym, czyli LNG. Podawał tak między innymi CNN. Przybywa jednak informacji, które określają ładunek płynnym gazem ropopochodnym, czyli LPG.


Co najmniej 19 osób zginęło i około 170 zostało rannych w sobotnim wybuchu cysterny przewożącej LNG (lub LPG). Wypadek miał miejsce na zjeździe z autostrady, w okolicach miasta Wenling, na wschodzie Chin.

Ciężarówka przewoziła LNG (lub LPG) na trasie około 300 kilometrów. W Chinach taki transport nie jest niczym szczególnym, jako że płynny gaz ziemny cieszy się tam duża popularnością. Jak też zwracają uwagę lokalne media, ten konkretny przewoźnik już jedenastokrotnie był karany za niespełnianie norm bezpieczeństwa. A tym razem problemy musiały być wyjątkowo poważne…

Cysterna eksplodowała na zjeździe z autostrady, w stosunkowo gęsto zabudowanym terenie. Siła wybuchu była tak duża, że pojazd został wyrzucony w powietrze i trafił w budynek pobliskiej fabryki. Tam doszło też do kolejnego wybuchu, a w gruzach uwięzione zostały dziesiątki osób. Wiele innych budynków uległo też uszkodzeniu, przypadkowe samochody stawały w płomieniach, a z okien wypadały szyby.

Nagrania z miejsca katastrofy (poniżej) mogą przywodzić na myśl trzęsienia ziemi. Akcja ratunkowa przypominała działania prowadzone przy okazji trzęsień ziemi. Ofiar poszukiwało łącznie 2600 ratowników, a ilość zaangażowanego personelu medycznego przekroczyła sześć tysięcy osób. Wspomniane 19 ofiar śmiertelnych nie jest też wynikiem ostatecznym, jako że pod gruzami mogą się znajdować kolejne osoby. Jeśli zaś chodzi o przyczynę zdarzenia, to nie została ona jeszcze podana.

Moment wybuchu:

Widok na zawaloną fabrykę: