Kierowca pieszo uciekł do lasu, by uniknąć kontroli – akcja z ładunkiem drewna

Kierowca pieszo uciekający przed kontrolą do lasu to chyba zupełna nowość. Coś takiego można znaleźć w komunikacie z Podlasia, gdzie ITD chciało skontrolować zestaw do przewozu drewna.

Widząc patrol WITD Białystok, kierowca ciężarówki zjechał w leśną drogę, zatrzymał zestaw i oddalił się pieszo. Wrócił dopiero w momencie, gdy ustalono dane przewoźnika i powiadomiono go o sprawie telefonicznie.

Jakie były przyczyny tego zachowania? Pojazd nie miał ważnego przeglądu, drewno przewożono niezgodnie z wymaganiami, jedna z opon była uszkodzona, a ponadto stwierdzono wycieki.

Oto komunikat GITD:

Kierujący ciężarówką z drzewem widząc radiowóz ITD zjechał w boczną drogę i porzucił swój pojazd. Inspektorzy ustalili dane właściciela ciężarówki. Zaraz po telefonie do przewoźnika do ciężarówki powrócił kierowca, który tłumaczył, że źle się poczuł.

Dzisiaj (piątek) w pobliżu Augustowa, na drodze krajowej nr 16, prowadzącej do przejścia granicznego w Ogrodnikach uwagę inspektorów z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku zwróciła ciężarówka przewożąca drewno, które załadowane było w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierowca ciężarówki orientując się, że inspektorzy zamierzają skontrolować jego samochód, zjechał w najbliższą boczną drogę i uciekł do lasu. Inspektorzy niezwłocznie ustalili dane właściciela ciężarówki.

Zaraz po telefonie do przewoźnika do swojego samochodu powrócił kierowca, który tłumaczył, że źle się poczuł. Za niedostosowanie się do przepisów związanych z warunkami przewozu drewna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Ponadto ciężarówka nie posiadała aktualnych badań technicznych. Wobec właściciela samochodu wszczęto postępowanie administracyjne zagrożone karą 2000 zł, a wobec zarządzającego transportem na kwotę 500 zł. Dodatkowo, sprawdzenie stanu technicznego wykazało wycieki płynów eksploatacyjnych i znaczne uszkodzenie jednej z opon. Kontrolujący zatrzymali dwa dowody rejestracyjne.