Wozili ładunki między Hiszpanią a Polską, kradli po drodze paliwo z innych ciężarówek

Zdjęcia: ledauphine.com

Wykonując transport między Polską a Hiszpanią, dwóch rumuńskich kierowców zorganizowało sobie spore oszczędności. Zamiast wykorzystać kartę lub gotówkę przyznaną przez szefa, pompowali paliwo z innych ciężarówek.

Kierowcy-złodzieje zostali zatrzymali 26 listopada, dzięki zgłoszeniu od jednej z ofiar. Miało to miejsce po wypompowaniu około 1000 litrów oleju napędowego z ciężarówki pauzującej w Roussillon, przy francuskiej autostradzie A7. Choć do kradzieży doszło około godziny 3.30 w nocy, okradany kierowca nie spał i zauważył zdarzenie. Odnotował więc numery rejestracyjne złodziei i zgłosił sprawę francuskim służbom.

Patrol żandarmerii wyjechał na autostradę i zatrzymał wskazany zestaw. Ciężarówka została przeszukana, a w naczepie znaleziono pompę do ściągania paliwa, wraz z zestawem węży. Nie było więc wątpliwości, że pojazd faktycznie uczestniczył w kradzieży. Kierowców natychmiast zabrano na przesłuchanie, a ich zeznania delikatnie mówiąc mogą denerwować.

Hiszpańską ciężarówkę prowadziło dwóch Rumunów w wieku 20 i 29 lat. Okazali się oni wykonywać stałe trasy między Hiszpanią a Polską, robiąc po cztery „kółka” miesięcznie. Do naszego kraju zwykle zabierali warzywa, a w przeciwnym kierunku jeździli z rurkami papierosowymi. Przyznali też, że szef zaopatrzył ich w kartę płatniczą oraz zapas gotówki. Nie chcąc jednak wydawać tych pieniędzy, kierowcy kradli paliwo z innych ciężarówek.

Teraz mężczyźni mają odpowiedzieć przed francuskim sądem. Na pewno postawi im się zarzut kradzieży paliwa o wartości 1400 euro, odnotowany w nocy zatrzymania. Niewykluczone też, do nielegalnej działalności przypisze się starsze zdarzenia. Rozprawa będzie miała miejsce 25 marca 2021, a do tego czasu obaj Rumuni pozostaną na wolności. Może ich jednak czekać zmiana zatrudnienia, w związku z otrzymanym nakazem opuszczenia Francji.