Powyżej możemy zobaczyć zdjęcie z 25 maja 2022 roku, wykonane na trasie S5 pod Gnieznem. Widać na nim kawał specjalistycznego sprzętu, stojący na łącznie 7 osiach, 14 kołach i 26 oponach, a przy tym mający aż 3 osie napędowe. Jego masa całkowita wynosiła 64,3 tony, przy nacisku 22,8 tony i długości całkowitej ponad 19 metrów co raczej nie przekraczało możliwości technicznych pojazdu, a w pewnych krajach mogłoby nawet okazać się legalne, ale stanowiło wyraźne przekroczenie polskich zasad. Dlatego też służby kontrolne wystawiły mandat na 300 złotych dla kierowcy oraz wszczęły postępowanie z karą 31 950 złotych dla przewoźnika.
Za to poniżej możemy zobaczyć nagranie z 20 marca 2023 roku, z udziałem Fiata Cinquecento, który już po raz kolejny wpadł na przewozie dłużycy. Według szacunków, transportowe drewno mogło wystawać z 3 metrowego Fiata na nawet 8 metrów. Można się też spodziewać, że przekroczyło 1000-kilogramowe DMC pojazdu o co najmniej kilkadziesiąt procent. Coś takiego stanowiło więc nie tylko złamanie polskich przepisów, ale też drastyczne przekraczało parametry techniczne pojazdów, skrajnie pogarszało właściwości trakcyjne osi prowadzącej i po prostu w żadnym kraju nie byłoby legalne. Z tego też powodu, jak podała „Radiu Eska” rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, kierowca Fiata stracił w tej kontroli dowód rejestracyjny, nałożono na niego 8 punktów karnych wypisano mandat na 200 złotych. I tyle.
Wniosek z tego więc taki, że jak przeładowywać drewnem to tylko Cinquecento. W razie kontroli będzie bowiem 160 razy taniej.
@miloszbartkowiak #cinquecento #transport #wszystkosiezmiesci #minvan #krolowiezyta ♬ dźwięk oryginalny – Miłosz Bartkowiak
