„Only with winda!!!” – takie komentarze przy zleceniach można dzisiaj znaleźć na popularnej internetowej giełdzie ładunków. I nie powinno to nikogo dziwić, bo windy coraz częściej są stałym elementem wyposażenia 3,5-tonowych pojazdów. Dzięki nim zwiększają się możliwości załadunku i rozładunku nietypowych towarów, co po prostu daje większe pole do popisu przy szukaniu ładunków. Problem jednak w tym, że klasyczne windy są bardzo ciężkie, odbierając sporą część ładownością. Problemem jest także montaż wind do tzw. „blaszek”, czyli pojazdów z jednolitym nadwoziem. Oba problemy mają jednak rozwiązanie…
Są nim windy kolumnowe, które nie posiadają klasycznej hydrauliki z potężnymi siłownikami. Bazują one na amortyzatorach gazowych, dzięki czemu są o nawet 120 kg lżejsze niż windy hydrauliczne, a także mniej awaryjne. Jeśli zaś chodzi o użyteczność, to w przypadku 3,5-tonowych busów z zabudowami możemy liczyć na udźwig na poziomie 750-1000 kg, co wystarczy do obsłużenia znakomitej większości za- i rozładunków. Oczywiście windy kolumnowe to rozwiązanie przede wszystkim do zabudów kontenerowych na podwoziach busów, gdzie platforma windy zastępuje tylne drzwi. Co ważne, istnieje możliwość dopasowania układu platformy do rozmaitych kontenerów, na przykład dzięki odpowiedniemu doborowi głębokości platformy. Poza tym na rynku istnieją też rozwiązania, które bez problemu pasują do wersji plandekowych, a nawet częściowo chowają się pod plandeką.
Poniżej możemy zobaczyć film, który przedstawia windę kolumnową w akcji. Jest to film nagrany przez firmę eDostawcze.pl, która jest jednym z dystrybutorów tego typu konstrukcji. Widoczny na nagraniu kontener 8-paletowy do Mastera to z windą kolumnową wydatek rzędu 35 tys. zł netto. Taka sama zabudowa z windą hydrauliczną byłaby o jakieś 3-4 tys. zł tańsza. Byłaby ona jednak też o jakieś 120 kg cięższa, więc różnica w cenie wydaje się być do przełknięcia.
Na tym jednak nie koniec kolumnowych konstrukcji, które mogą zainteresować busiarzy. Windy kolumnowe stosuje się bowiem także w pojazdach z blaszanym nadwoziem. Są to konstrukcje mocowane na obrotowym wysięgniku, które bokiem wysuwają się z wnętrza ładowni i oferują rozkładaną platformę. W przykładowym modelu DH-VZ.03 od firmy Dhollandia będzie to ważąca 140 kg platforma o wymiarach maksymalnie 1000×900 mm, którą uniesiemy do 300 kg ładunku. Poniżej można zobaczyć taką windę kolumnową zamontowaną w Renault Trafic:
