W nawiązaniu do tekstu:
Ciężarówki na LNG przez 2 lata nie zapłacą niemieckiego myta, by następnie płacić je tylko częściowo
W Polsce podjęto decyzję o zniesieniu akcyzy na LNG. Niemcy postanowili zwolnić gazowe ciężarówki z opłat drogowych. Coraz więcej przewoźników myśli więc o zakupie takich pojazdów, dostrzegając spore korzyści finansowe.
Warto jednak zwrócić uwagę na przestrogę, która pojawiła się właśnie w Holandii. To właśnie w tym kraju stacji tankowania LNG jest najwięcej. Również tam przewoźnicy przodują w kupowaniu ciężarówek na to paliwo. Skłoniły ich do tego między innymi bardzo atrakcyjne ceny gazu, związane ze zwolnieniem go z części podatków.
Aż tu nagle, zupełnie niespodziewanie, holenderskie ministerstwo finansów zapowiedziało dokręcenie śruby. Począwszy od końca 2018 roku, LNG znowu ma być objęte w Holandii pełnymi podatkami. Tym samym koszty tankowania będą zauważalnie wyższe, a przewaga nad olejem napędowym jedynie minimalna.
Przewoźnicy zostali tą decyzją zupełnie zaskoczeni. Organizacja przewoźników TLN oraz Evofenedex już wyraziły swoje oburzenie i oczekują odwołania rządowej decyzji. Swojego głosu udzieliła też niezależna organizacja badawcza Ecorys, według której przywrócenie pełnych podatków będzie miało negatywne skutki dla branży.
Źródło informacji: „Truckstar”
