Dzień wczorajszy był wyjątkowo trudny dla polskich transportowców jeżdżących przez Francję. Rolnicze protesty dały się we znaki, paraliżując ruch na drogach i po raz kolejny w historii tego „pięknego” kraju ustawiając kierowców ciężarówek w wielogodzinnych kolejkach na poboczu. Poniżej możecie zobaczyć sprawozdanie oraz dokumentację zdjęciową, którą w nocy przesłał mi Adrian Chraścina.
Trasa N12, Pré-en-Pail
Strajk z dnia dzisiejszego, auta były przetrzymywanie nawet po 11 godzin! Od około 9 wyznaczono objazdy, przepuszczano tylko samochody na francuskich rejestracjach, udając, że nic się nie stało. Na miejscu było 2 żandarmów, którzy bali się zareagować… Dopiero po akcji polskiego kierowcy w czeskiej ciężarówce, który zablokował przejazd dla wszystkich, doszło do rozmów. Po kilku godzinach rolnicy ustąpili…