W nawiązaniu do tekstu:
Wakacyjne zakazy ruchu w Polsce, edycja 2021 – od tego piątku aż do końca sierpnia
Wakacje trwają w najlepsze, a wraz z nimi sezon na wożenie nietypowych ładunków chłodniami. Bardzo symbolicznym przykładem może być włoskie Volvo FH12, które zatrzymano w województwie opolskim. Pojazd ten ciągnął naczepę chłodniczą i poruszał się w czasie wakacyjnych zakazów ruchu, natomiast wewnątrz chłodni znajdowały się… rydwany konne, zmierzające na eksport do Włoch.
W czasie tej samej akcji kontrolnej trafiono też na bardzo odważny transport drewna. Wakacyjny zakaz ruchu naruszyła przeładowana Scania z dłużycą, prowadzona przez kierowcę z naruszeniami czasu pracy. Pięcioosiowy zestaw już z daleka zwracał uwagę, nadmiar ładunku dało się stwierdzić po kontroli samych dokumentów, a rzeczywiste ważenie wykazało niemal 50 ton masy całkowitej i przeciążenie osi naczepy o 6,85 tony.
Przewóz rydwanów w czasie zakazu kosztował włoską firmę 2000 złotych. Łączna kara dla polskiego przewoźnika drewna może być znacznie wyższa, przekraczając 17 tysięcy złotych. Wynika to z faktu, że przekroczenie DMC oraz przekroczenie nacisków osi traktowane jest jako złamanie dwóch różnych przepisów, z dwiema różnymi karami.
Oto komunikat WITD Opole:
Ukryte w chłodni rydwany oraz przeładowane drewno zatrzymali w piątek na Autostradzie A4 inspektorzy z opolskiego oddziału WITD. Inspektorzy kontrolowali m.in. czy przewoźnicy stosują się do obowiązujących ich wakacyjnych zakazów jazdy. Zgodnie z przepisami, w wakacyjne piątki od godziny 18.00 do godziny 22.00 obowiązuje w Polsce zakaz poruszania się pojazdów i zespołów pojazdów powyżej 12 t . Przepisy przewidują jednak wyjątki i dopuszczają np. możliwość poruszania się – w trakcie obowiązywania zakazów – pojazdów przewożących artykuły szybko psujące się (ATP). Takie artykuły przewożone są w chłodniach i taka też chłodnia została zatrzymana do kontroli. Po otwarciu ładowni okazało się, że zamiast przewidywanych artykułów spożywczych znajdowały się tam rydwany, które włoski przewoźnik wiózł z Polski do Włoch. Kierowca otrzymał zakaz dalszej jazdy do czasu ustąpienia zakazu ruchu, a od przewoźnika została pobrana kaucja w wysokości 2000 zł na poczet przyszłej, ewentualnej kary pieniężnej.
Inny natomiast – tym razem polski przewoźnik nie tylko pomimo obowiązującego go zakazu ruchu, ale również pojazdem znacznie przeładowanym przewoził drewno. Zatrzymany przez patrol GITD, został przez opolskich inspektorów zważony oraz skontrolowany pod kątem naruszeń z ustawy o transporcie drogowym. Po analizie dokumentów okazało się, że przeliczona zgodnie z przepisami masa ładunku drewna wraz z masą własną zespołu pojazdów, przekracza dopuszczalną masę całkowitą pojazdu o 3,46 t – co oznacza, że przewoźnik celowo i z pełną świadomością załadował „dużo za dużo” drewna – co tylko potwierdziła przeprowadzona kontrola wagowa. W wyniku ważenia stwierdzono, że pojazd ważył prawie 50 t.!!! Dopuszczalna masa całkowita pojazdu była przekroczona o 9,45 t a potrójna składowa oś nienapędowa naczepy o 6,85 t. Dodatkowo kierowca miał również naruszenia z czasu pracy kierowców. Również ten kierowca otrzymał zakaz dalszej jazdy do czasu uzyskania normatywności (musiał rozładować część ładunku) oraz do czasu ustąpienia obowiązującego zakazu ruchu. Za stwierdzone nieprawidłowości przewoźnikowi grożą kary pieniężne w łącznej wysokości 17 200 zł, a na kierowcę nałożono mandaty karne.
