W kabinie ciężarówki znaleziono 10 gramów amfetaminy – co grozi za to kierowcy?

Ta sprawa zaczęła się jako zwykła kontrola drogowa, przeprowadzona przez Inspekcję Transportu Drogowego, a może zakończyć się poważnymi, prokuratorskimi zarzutami. Wszystko przez woreczek z białą substancją znaleziony w kabinie.

Zatrzymany w minioną środę zestaw należał do polskiego przewoźnika i wykonywał transport kruszywa budowlanego na trasie z Suwałk do Chełma. Jego kontroli dokonano na krajowej „dziewiętnastce”, w miejscowości Piotrowo-Krzywokoły, a w czasie zaglądania do wnętrza ciągnika inspektorzy znaleźli właśnie wspomniany woreczek z podejrzaną zawartością.

By sprawdzić substancję, na miejsce sprowadzono patrol z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Ten potwierdził, że w folii znajduje się około 10 gramów amfetaminy, od razu zatrzymując też kierowcę i ciężarówkę do dalszego postępowania. Jego elementem będzie między innymi pobranie krwi od kierującego, by potwierdzić, że w czasie prowadzenia pojazdu był on pod wpływem narkotyków.

Jakie mogą być następstwa tej kontroli? Zacznijmy od tego, że już samo posiadanie amfetaminy jest karalne. Wspomniane 10 gramów może zostać oficjalnie uznane za co najmniej kilkadziesiąt porcji, pochodząc pod „znaczą ilość”, zagrożoną karą do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, jeśli okaże się, że kierowca prowadził w stanie odurzenia, może za to otrzymać kolejne 2 lata więzienia, zakaz prowadzenia na co najmniej 3 lata oraz bardzo wysoką karę finansową. Ta ostatnia będzie zależna od jego zarobków, wynosząc od stu do nawet miliona złotych.

Oto komunikat WITD Białystok:

W środę 8 marca na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Piotrowo Krzywokoły inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku zatrzymali z ruchu do kontroli zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika.

Wykonywany krajowy przewóz drogowy odbywał się na trasie z Suwałk do Chełma z ładunkiem kruszywa budowlanego.  40-tonowym zestawem kierował jeden kierowca.

Podczas kontroli stwierdzono w kabinie opakowanie foliowe z podejrzaną substancją, które wzbudziło podejrzenia inspektora. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Przeprowadzony test rozwiał wszelkie wątpliwości – zawartość zawiniątka stanowiła amfetamina. Szacunkowa ilość to około 10 g narkotyku.

Kierowcę wraz z ciężarówką przekazano patrolowi policji do badań medycznych na ewentualną zawartość narkotyków we krwi oraz dalszego postępowania zależnego od uzyskanych wyników badań.