Dlaczego nie stosuje się systemów bezpieczeństwa, które uniemożliwiłyby rozwinięcie wyższej prędkości z uniesioną wywrotką – patrząc na powyższą fotografię, takie pytanie może teraz zadać niejedna osoba. Oto bowiem mamy kolejny przykład zdarzenia, w którym uniesiona zabudowa zahaczyła o element autostradowej infrastruktury.
Prezentowana sytuacja miała miejsce w piątkowy poranek, na niemieckiej trasie A3, przy węźle Nürnberg. Kierowca czteroosiowego MAN-a TGA, wyposażonego w tylnozsypową wywrotkę, wjechał na autostradę z uniesioną wywrotką, najwyraźniej zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy. Błąd zauważył dopiero po uderzeniu w bramownicę, która podtrzymywała nad węzłem drogowskazy.
Dołączone zdjęcia, opublikowane przez straż pożarną z miejscowości Schwaig, doskonale oddają powagę uszkodzeń. Słup bramownicy został przy tym dosłownie wykręcony, jednocześnie ściągając ciężarówkę na przydrożne bariery. Ponadto, jak podali strażacy, kierowca ciężarówki odniósł lekkie obrażenia, a akcja ratunkowa trwała przez około 2,5 godziny.
Wracając natomiast do wstępu, chciałbym przypomnieć, że istnieją na przykład specjalne wyświetlacze dla wywrotek, prezentujące ustawienie zabudowy. System ten potrafi wydać ostrzeżenie dla kierowcy, a ponadto automatycznie przelicza wysokość pojazdu. Niemniej w użytku drogowym pozostaje to niestety bardzo rzadko spotykaną opcją. Sam pisałem o tym na przykładzie Scanii z kopalnianą zabudową, w następującym artykule: System ostrzegania przed uniesioną wywrotką, automatycznie liczący wysokość
Omawiany system marki Hyva:
