Przez jedną pomyłkę na skrzyżowaniu, misterny plan złodziei całkowicie upadł. Wjechali oni bowiem w ślepą uliczkę, z której nie potrafili się wydostać.
Wszystko wydarzyło się minioną niedzielę, między godziną 4 a 5 w nocy, w niemieckiej miejscowości Kürten. Złodzieje weszli tam na teren firmy transportowej i włamali się do kontenera, w którym przechowywane były klucze do ciężarówek.
Zabrawszy jeden z kluczy, złodzieje postanowili ukraść Mercedesa Actrosa z naczepą. Problem jednak w tym, że nie do końca radzili sobie z prowadzeniem pojazdu oraz z nawigowaniem po okolicy.
Najpierw ciężarówka uszkodziła około 50 metrów barierek stojących przy drodze. Następnie, około 20 kilometrów od miejsca kradzieży, pojazd wjechał na wąską, ślepą uliczkę. Złodzieje najprawdopodobniej nie potrafili z tego miejsca wyjechać i dlatego też zdecydowali się na porzucenie pojazdu.
Krótko później na miejscu pojawiła się policja. Funkcjonariusze zebrali wszelkie możliwe ślady, a następnie przekazali pojazd przewoźnikowi. W tym celu na miejsce ściągnięto firmowego kierowcę, który wyjechał ze ślepej ulicy i odwiózł pojazd na bazę.
