Jeszcze dzisiaj, o godzinie 16:30, przedstawiciele francuskich związków zawodowych spotkają się z przedstawicielami rządu. Nie zmienia to jednak faktu, że związkowcy nadal stoją na drogach, utrudniając transport oraz odcinając kraj od paliwa.
Ilość akcji nie jest co prawda tak duża jak na początku tygodnia. Coraz sprawniej działa też policja, która rozmontowała część blokad. Niemniej blokady nadal stoją i można spotkać się z takimi obrazkami jak poniżej. Jeśli zaś chodzi o paliwo, to na 54 stacjach nadal nie ma żadnego zaopatrzenia, natomiast 138 stacji oferuje tylko ograniczony asortyment.
Co będzie dalej? Jeśli w czasie dzisiejszych rozmów zawiązane zostanie porozumienie, związki zawodowe powinny zejść z dróg, a kierowcy ciężarówek wrócić do pracy. Jeśli jednak porozumienia nie będzie i rząd dalej będzie chciał zreformować prawo pracy, od jutra protesty mogą się tylko zaostrzyć.
Au 4e jour de grève, @Elisabeth_Borne rencontre cet après-midi au ministère les syndicats du transport routier https://t.co/2PpVXMPZaA pic.twitter.com/pLOTMlej57
— L’Echiquier social (@EchiquierSocial) 28 września 2017