Od wczoraj trwa rolnicza blokada dwóch polsko-niemieckich przejść granicznych, mianowicie Świecka oraz Gubinka. Dla większości przewoźników oznacza to konieczność objazdu przez Olszynę, co z kolei przekłada się na duże utrudnienia. Na A18 wyjechało bowiem tak dużo ciężarówek, że zator do niemieckiej kontroli granicznej zaczął sięgać nawet 10 kilometrów.
Blokada Świecka oraz Gubinka ma utrzymać się aż do środowego wieczora (20 marca), odpowiednio godziny 20 oraz 22. Tymczasem rolnicy przygotowują jeszcze jeden protest, który dodatkowo skomplikuje całą sytuację. To zaplanowana również na środę (20 marca) blokada autostrady A18 pod Iłową, około 40 kilometrów na wschód od granicy w Olszynie. Ciągniki rolnicze pojawią się tam o godzinie 8 rano i przez osiem godzin będą blokowały ruch w obu kierunkach, dla wszystkich samochodów. Policja ma wyznaczyć objazdy, kierując ruch przede wszystkim na drogi wojewódzkie.
Ujmując to więc w skrócie – w najbliższą środę całkowicie zamknięte będą Świecko i Gubinek, a dojazd do i z Olszyny będzie przez połowę dnia prowadził objazdem. Dlatego też tego dnia zaleca się unikanie aż trzech przejść, w miarę możliwości jadąc na Zgorzelec lub Kołbaskowo.
Na koniec przypomnę, że to niejedyna akcja zaplanowana na 20 marca. Tego dnia odbędą się protesty w całym kraju, na głównych trasach, a także na obwodnicach i w centrach miast. Ma to być prawdziwa kumulacja rolniczych akcji, na niespotykaną dotąd skalę. Wszystko w ramach walki z ekologicznymi normami z Brukseli oraz z napływem taniego zboża z Ukrainy.
