Spedycje odpowiedzą za przeładowane ciężarówki? Pięć dochodzeń w Niemczech

Niemiecka autostrada A63, nieopodal miasta Alzey, była wczoraj miejscem wielkiej akcji kontrolnej. Niemiecka policja masowo ważyła ciężarówki, poszukując pojazdów o przeciążonych osiach lub przekroczonej masie całkowitej.

W ciągu sześciu godzin sprawdzono 244 ciężarówki z różnej klasy tonażowej. Wśród nich dwadzieścia egzemplarzy okazało się przekraczać dopuszczalne obciążenia. Dziesięć samochodów mogło pojechać dalej po zorganizowaniu przeładunku, wszczęto oczywiście postępowania administracyjne, a w pięciu najpoważniejszych przypadkach przeprowadzone zostaną dochodzenia o szczególnym charakterze.

Jak wyjaśniło w swoim komunikacie Verkehrsdirektion Mainz, dochodzenia te obejmą także cały potencjalny zysk z wykonywanych przewozów. Ma to na celu sprawdzenie, czy firmy spedycyjne nie zdecydowały się na świadome przeładowanie pojazdów, w ramach prowadzenia nieuczciwej, dumpingowej konkurencji. Jeśli coś takiego zostanie udowodnione, kara dla przedsiębiorstw może znacznie przekroczyć standardowe konsekwencje kontroli drogowej. Choć niestety żadnych potencjalnych cyfr tutaj nie podano.