To już kolejny raz, gdy jakaś rumuńska ciężarówka zostaje zatrzymana w związku z niespełnieniem wymagań systemu SENT. Samochód ten jechał przez Polskę tylko tranzytem, lecz nadal nie zwalania to z konieczności pełnego zgłoszenia w systemie.
Ile wyniesie przy tym kara? Sam tylko kierowca miał do zapłacenia 5 tys. złotych mandatu. Do tego dojdzie też kara administracyjna dla przewoźnika, prawdopodobnie w wysokości 20 tys. złotych. Dopóki zaś przewoźnik nie uiścić kaucji na poczet tej kary, ciężarówka będzie musiała stać na strzeżonym parkingu.
Oto komunikat opublikowany przez GITD:
Ciężarówkę ze znaczną ilością oleju silnikowego skierowano na wyznaczony parking strzeżony – rumuńska firma transportowa nie zgłosiła przewozu do systemu monitorowania Ministerstwa Finansów. Teraz grozi jej kara pieniężna.
Na zjeździe z autostrady A4 w Tarnowie patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do rumuńskiej firmy, którą przewożono ponad 17 000 litrów oleju silnikowego z Niemiec do Rumunii. Transport ten podlegał regulacjom ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów, ale przewoźnik nie dopełnił obowiązku jego zgłoszenia do systemu Ministerstwa Finansów – SENT.
Inspektorzy wezwali na miejsce kontroli funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych. Ciężarówkę z ładunkiem skierowano na wyznaczony parking strzeżony, gdzie pozostanie do momentu wpłacenia kaucji w kwocie 20 tys. zł.
