Scania wprowadza aktywny układ kierowniczy – łatwiejsze manewry oraz nowe funkcje

Aktywne układy kierownicze mają spore grono miłośników. Ułatwiają one manewrowanie ciężarówką, zwiększając siłę wspomagania przy niskich prędkościach. Przy okazji może to korzystnie wpływać na zdrowie kierowców, odciążając nie tylko jego ręce, ale także kręgosłup. A to zaś po wielu latach pracy może okazać się zbawiennym działaniem.

Niewątpliwie dobrą wiadomością jest więc fakt, że kolejny producent dołącza do grona marek oferujących aktywne układy. Tym razem jest to Scania, u której nowy system wspomagania nazwano Electric Active Steering (EAS). Układ ten zadebiutował na początku miesiąca i już wkrótce ma być dostępny w seryjnych ciężarówkach. Pozostaje tylko pytanie, czy w polskich egzemplarzach będzie to wyposażenie standardowe, czy może pozostanie to opcją.

Sposób działania EAS będzie dobrze znany. Przy niskich prędkościach siła wspomagania zostanie zwiększona, by łatwiej pokonywać skrzyżowania lub też ustawiać się pod rampami. Gdy zaś ciężarówka osiągnie prędkość przelotową, siła wspomagania wyraźnie się zmniejszy, do poziomu znanego z układów konwencjonalnych. Efekt ma być więc taki, że Scanie EAS będą się prowadziły na trasie równie pewnie, co Scanie bez tego systemu. I oby tak było, gdyż akurat ta marka zawsze słynęła z dobrych właściwości jezdnych.

A przy okazji układ kierowniczy EAS pozwoli rozwijać inne elementy wyposażenia. Możliwe stanie się na przykład wprowadzenie automatycznego kontrowania kierowcy przy nieplanowanym dojechaniu do linii. Pozwoli to też wprowadzić testowany przez Scanię układ platooningu, czy nawet podobnego autopilota jak ADA z Mercedesa Actrosa.