Dotychczas w Polsce praktycznie nie mówiło się o sieciach ładowarek dla elektrycznych samochodów ciężarowych. Jeśli już jakieś ładowarki powstawały, to raczej w takich miejscach, do których trudno dotrzeć ciężarówką. Teraz jednak Scania wychodzi z nowym projektem, który nieco zmieni powyższą sytuację.
Przy polskich serwisach marki Scania powstaną pierwsze ogólnodostępne stacje szybkiego ładowania dla samochodów ciężarowych. Początkowo można się ich spodziewać na placach w Nadarzynie pod Warszawą, w Choroszczy koło Białegostoku, a także w Gliwicach. Długofalowy zamysł jest natomiast taki, by podobne punkty stały się dostępne przy wszystkich najważniejszych drogach w Polsce. A skoro będą to ładowarki „szybkie”, godzinny postój przy takim urządzeniu powinien przywrócić około 100 kilometrów zasięgu.
Scania Polska realizuje ten projekt z dwoma partnerami. Mowa tutaj o firmach Ekoenergetyka Polska oraz Ekoen, które mają odpowiadać między innymi za techniczną stronę ładowarek. Wszystko ma też wpisywać się w ogólnoeuropejskie plany marki Scania. Te mówią o zgraniu elektrycznych napędów z normami czasu pracy, zapewniając ciężarówkom energię na 4,5 godziny jazdy, a następnie ładując baterie do pełna w zaledwie 45 minut.