Sanifair znowu jest płatny, z wyjątkiem dla dużej grupy niemieckich przewoźników

Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, niemieckie toalety i prysznice z sieci Sanifair stały się dostępne za darmo. W ten sposób chciano ułatwić kierowcom dostęp do zaplecza sanitarnego, tak istotnego dla utrzymania odpowiedniej higieny.

Niestety, dzisiaj ta tymczasowa akcja dobiega końca. Po trzech miesiącach przerwy, Sanifair znowu będzie pobierał opłaty, a kierowcy znowu będą musieli płacić po 70 eurocentów. Choć, co ciekawe, nie będzie to dotyczyło wszystkich. Osoby zatrudnione w wybranych, niemieckich firmach nadal skorzystają za darmo.

Ten wyjątek jest efektem porozumienia dwoma stowarzyszeniami – tym reprezentującym 7 tys. niemieckich przewoźników (BGL), a także tym zrzeszającym zarządców parkingów przy niemieckich autostradach (Tank&Rast). Na mocy tego porozumienia Sanifair jeszcze przed trzy miesiące, do 15 września, będzie darmowy dla wszystkich posiadaczy kart Brummi-Card.

Czym jest Brummi-Card? To zupełnie nowa karta zniżkowa, którą mogą pozyskać dla swoich kierowców wszystkie firmy stowarzyszone w BGL. Koszt takiej karty to zaledwie 1 euro, a pierwsze 1000 kart postanowiono wydać zupełnie za darmo.