Powroty do Polski od strony południowej mogą być od dzisiaj nieco spowolnione. O północy przywrócono bowiem kontrole na polsko-słowackich oraz czesko-słowackich przejściach granicznych. Ma to na celu powstrzymanie nielegalnych imigrantów, przechodzących przez Słowację w ramach tak zwanego „szlaku bałkańskiego”.
Jak poinformowała polska straż graniczna, początkowo kontrole przywrócono na 10 dni, co najmniej do 13 października. Objęły one wszystkie przejścia graniczne ze Słowacją, ale tylko na kierunku wjazdowym do Polski. Poza tym same kontrole nie obejmą wszystkich pojazdów, lecz będą miały charakter wyrywkowy. Szczególnie duże zainteresowanie może przy tym objąć lekkie samochody ciężarowe, chętnie używane przez przemytników ludzi.
Sprawę potwierdzają także służby czeskie, mówiąc o 130 policjantach wysłanych na granicę. Również i tam obstawione zostały wszystkie przejścia ze Słowacją, na kierunku wjazdowym do Czech. Poza tym Czesi pokazali już pierwsze zdjęcia, a na obu z nich widać właśnie 3,5-tonowe „busy”, sprawdzane także pod kątem zawartości zabudowy.
