Rolnicze protesty po raz kolejny rozlały się na polskie drogi. Od rana nie ma przejazdu na wielu istotnych, tranzytowych trasach, a korzystanie z objazdów będzie konieczne nawet przez kilka dni.
Tym razem na celownik wzięto przede wszystkim autostradę A2. Od rana zablokowany jest odcinek między Kołem a Emilią, przez co cały ruch musi kierować się na drogi krajowe nr 72 lub 92. Ma tak pozostać aż do nadchodzącej środy, 13 marca, godziny 10.00. Poza tym zablokowano węzeł Poznań Zachód i autostradą A2 pojedziemy tam tylko prosto, bez możliwości zjazdu na S5 lub S11.
Okolice Łodzi oraz Poznania (11.03.2024, godzina 10.20):
Wśród innych blokad można wymienić między innymi protest na S3 między Gorzowem Wielkopolskim a Pyrzycami, a także na S5/S11 między Kościanem a Rokietnicą. Poza tym w najbliższych dniach mają do tego dołączać kolejne akcje, w tym szczególnie problematyczna, aż trzytygodniowa blokada polsko-słowackiej granicy w Barwinku. Ta akcja rozpocznie się w środę, 13 marca, a dokładniejszą zapowiedź znajdziecie w tym artykule: Trzytygodniowy protest na granicy w Barwinku – rolnicy zablokują „dziewiętnastkę”
Przypomnę, że w ostatniej chwili odwołano długoterminowy protest na granicy w Świecku, który mógł sparaliżować polsko-zachodni transport. To efekt sobotnich rozmów między rolnikami a premierem. Niemniej sytuacja w tym temacie nadal pozostaje napięta i jeśli zaplanowane na ten tydzień negocjacje nie skończą się sukcesem, wizja zablokowania Świecka może powrócić.
