Gdy Renault Mascott zarejestrowane jest na więcej niż 3,5 tony, a mimo to pojawia się komunikacie ITD, zaczyna robić się naprawdę ciekawie. Dlatego też warto poświęcić trochę uwagi pewnemu zatrzymaniu WITD Kraków.
W roli głównej występuje Renault Mascott bez ważnego przeglądu, z zatrzymanym dowodem rejestracyjnym, z poważnymi wyciekami i bez legalizacji tachografu. Kierowca nie miał zaś odpowiednich badań, wymaganego szkolenia oraz ważnej karty do tachografu.
Komunikat opublikowany przez GITD:
Kierowca bez ważnej karty, wymaganego szkolenia oraz badań lekarskich i psychologicznych jechał niesprawną ciężarówką z tachografem bez legalizacji. Zagrażający bezpieczeństwu i środowisku pojazd wycofała z ruchu małopolska Inspekcja Transportu Drogowego.
Samochód należący do polskiego przewoźnika został zatrzymany na odcinku drogi krajowej numer 79 w miejscowości Rudawa (powiat krakowski). W trakcie kontroli inspektorzy ujawnili szereg poważnych nieprawidłowości.
Okazało się, że pojazd przeszedł ostatnie badania techniczne w maju 2017 r., a rok później dowód rejestracyjny ciężarówki zatrzymali funkcjonariusze policji. Szofer nie posiadał również ważnej karty kierowcy, szkolenia oraz aktualnych badań lekarskich i psychologicznych.
Sporo do życzenia pozostawiał też stan techniczny pojazdu, z którego wyciekały płyny eksploatacyjne. Ponadto tachograf zainstalowany w aucie nie miał legalizacji.
Kierowcę ukarano mandatami, a wobec przewoźnika toczy się postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w wysokości 11 tysięcy złotych. Niesprawny technicznie pojazd został wycofany z ruchu i trafił na parking.
