Przewoźnicy drogowi korzystają na transporcie kontenerów kolejowych

Publikacja na zamówienie

Czas pandemii stworzył nowe szanse dla przewoźników drogowych. To obsługa kontenerów przyjeżdżających z Chin drogą kolejową.

W ostatnich miesiącach zmienił się znacząco udział kontenerów kolejowych w całkowitym wolumenie transportu drogowego polskich przewoźników. Wszystko dlatego, że czas pandemii Covid-19 mocno wpłynął na to, jaką drogą przewożone są towary między Chinami a Europą. W poprzednich latach zdecydowanie najpopularniejszą opcją transportu była spedycja morska. Jednak przestoje produkcyjne wywołane lockdown’em w Chinach czy krajach Europy sprawiły, że wielu armatorów zrezygnowało z regularnych połączeń. To zaś sprawiło, że część importerów i eksporterów zaczęła poszukiwać alternatywnych środków transportu.

A najbardziej atrakcyjną opcją okazały się przewozy kolejowe Nowym Jedwabnym Szlakiem.  Nie tylko wychodziły z większą regularnością, ale jeszcze często zwiększyły liczbę połączeń. Co ważne, znacznie krótszy czas transportu (12-16 dni) pozwolił wielu przedsiębiorcom szybciej wprowadzać na rynek sprowadzane w ten sposób towary. W przypadku maseczek, rękawiczek czy sprzętu medycznego okazało się to niezwykle ważne.

Nowe wyzwanie

Ta zmiana sprawiła, że przedsiębiorstwa transportu drogowego coraz częściej zamiast do portów morskich, kierowały się na terminale kolejowe w Małaszewiczach, Łodzi, Sławkowie czy Poznaniu a także w Duisburgu czy Norymbergii. W firmie RL Transport, należącej do Real Logistics Group obsługa kontenerów kolejowych zdominowała zamówienia realizowane w 2020.

„Transport z i do terminali kolejowych stał się naszą najważniejszą usługą w poprzednim roku – mówi Michał Tyrawa, Kierownik Transportu i Spedycji Drogowej RL Transport – i widzimy, że bieżący rok może być bardzo podobny. Obsługę Nowego Jedwabnego Szlaku robiliśmy już wcześniej, w sumie chyba jako jedni z pierwszych, ale to co stało się poprzednim roku przerosło nasze oczekiwania. Odnotowaliśmy 50%-owe wzrosty w obsłudze kontenerów z samych tylko Małaszewicz i Łodzi.”

I choć wielu przewoźników chciało całkowicie przestawić się na obsługę transportu kolejowego, nie wszystkim to się udało. Okazało się, że dowozy czy odwozy z terminali rządzą się zupełnie innymi prawami niż te z portów morskich. Przede wszystkim zasady współpracy z przewoźnikami drogowymi każdy z operatorów kolejowych ustala po swojemu. Nie są one szczegółowo opisane a każdy z operatorów ma własne procedury dotyczące ilości i sposobu wypełniania dokumentów np. w zakresie awizacji. Co więcej – zasady te są często zmieniane. Dużym wyzwaniem okazały się też procesy celne oraz komplikacje związane ze zwrotem pustych kontenerów kolejowych. Mniej doświadczeni przewoźnicy zniechęcali się w kontakcie z tyloma nowymi procedurami.

Sporym wyzwaniem okazuje się też konieczność bardzo ścisłej współpracy z chińskimi partnerami, którzy działają w innej strefie czasowej.

„Zgadza się – potwierdza Tyrawa – siedmiogodzinna różnica w czasie powodowała, że gdy nasi pracownicy przychodzili do pracy, chińscy koledzy już niemal z niej wychodzili. Dlatego zdecydowaliśmy się uruchomić pracę na dwie zmiany w polskich oddziałach, a dodatkowo we wrześniu 2019 otworzyliśmy swoje biuro w Chinach. Mamy też wielu pracowników, którzy są gotowi komunikować się w języku chińskim.”

Szansa na ciągły rozwój

Wszystko wskazuje na to, że obecna sytuacja na rynku przewozów nie  zmieni się. Rozwój połączeń kolejowych a do tego planowane potężne inwestycje w infrastrukturę kolejową w Polsce sprawią, że nie tylko chętniej będziemy wykorzystywać Nowy Jedwabny Szlak do kontaktów handlowych z Chinami ale wrośnie jeszcze zainteresowanie naszymi polskimi terminalami ze strony importerów i eksporterów z Unii Europejskiej. Na ten trend nakłada się jeszcze gwałtowny wzrost rynku e-commerce, który w dużej mierze opiera się przecież na chińskich towarach.

„Widzimy te trendy i przygotowujemy się do nich – mówi Tyrawa. – Rozwijamy naszą ofertę. Mamy nie tylko własną agencję celną ale także magazyny, które są gotowe na zwiększoną obsługę ładunków drobnicowych. Inwestujemy we własny tabor ale także rozwijamy sieć podwykonawców, którzy będą obsługiwać naszych klientów. Prowadzimy otwarty nabór wśród przewoźników drogowych. Również odbiorców 40ton.net zapraszamy do kontaktu pod [email protected].”

Michał Tyrawa
Kierownik Transportu i Spedycji Drogowej
[email protected]

Patryk Wędzel
Zastępca Kierownika Transportu i Spedycji Drogowej
[email protected]

RL Transport Sp. z o.o. należy do grupy Real Logistics. W swojej ofercie posiada:

– transport drogowy w Europie i Chinach (FTL/FCL oraz LTL/LCL)
– magazynowanie (Małaszewicze, Łódź, Warszawa, Wrocław, Budapeszt, Praga, Duisburg, Hamburg, Hoofddorp)
– odprawy celne (procedury standardowe i uproszczone, T1, AEO)

www.rltransport.pl