Przemytnicy umieścili imigrantów w skrzyni na palety, a kierowca o niczym nie wiedział

Polska straż graniczna zatrzymała w piątek czterech nielegalnych imigrantów. Mieli oni wjechać do Polski pod naczepą ciężarówki, ukrywając się w skrzyni na palety. A przy okazji wszystko pokazuje jak dużym zagrożeniem dla transportu są przemytnicy ludzi.

Sami imigranci zeznali, że wcześniej znajdowali się na terenie Serbii. Skorzystali tam z pomocy przemytników ludzi i zapłacili od 8 do 10 tys. euro za pomoc w przedostaniu się do Niemiec. A na czym ta pomoc polegała? Przemytnicy dostarczyli ich na parkingi i pomogli wejść do skrzyni paletowej pod naczepą, całkowicie bez wiedzy kierowcy.

Zamiast do Niemiec, serbska ciężarówka okazała się jechać na wschód Polski. Pokonała przy tym Węgry oraz Słowację, a pod Rzeszowem obecność imigrantów została zauważona. Cała czwórka została więc zatrzymana, podając się za obywateli Afganistanu w wieku od 18 do 25 lat. Oskarżono ich już o nielegalne przekroczenie granicy, przyznano zawieszoną karę więzienia na 6 miesięcy i tymczasowo zamknięto w strzeżonym ośrodku. A co z kierowcą serbskiego pojazdu? Jako że miał on nie wiedzieć o przemycie, nie wspomina się o jakichkolwiek konsekwencjach prawnych dla jego osoby.

Komunikat Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej:

Funkcjonariusze z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w Wyżnem na Podkarpaciu czterech imigrantów z Afganistanu. Mężczyźni wysiedli ze skrzyni narzędziowej serbskiej ciężarówki i na pobliskiej stacji paliw. Szukali transportu do Niemiec.

Informację o trzech cudzoziemcach funkcjonariusze z Placówki SG w Rzeszowie-Jasionce otrzymali w piątek. Wsparcia udzielili policjanci ze Strzyżowa. Mężczyźni (dwóch w wieku 18 lat i 25-latek) nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Ich tożsamość ustalono na podstawie słownych oświadczeń. Imigranci przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy w ukryciu. Trasę z Serbii przez Węgry i Słowację pokonali w skrzyni narzędziowej naczepy serbskiej ciężarówki. Do skrytki wsiedli bez wiedzy kierowcy na serbsko-węgierskiej granicy. Pomogli im w tym przemytnicy, którzy zainkasowali za ten proceder po 8-10 tys. euro od osoby. Imigranci chcieli dotrzeć do Niemiec, gdzie mieszkają ich znajomi. Obywatele Afganistanu dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Trwają czynności zmierzające do zobowiązania cudzoziemców do opuszczenia Polski. Decyzją sądu wszyscy zostali umieszczeni na okres 3 miesięcy w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.