Gdański dealer marki Ford Trucks, firma Moobilo, postanowił trafić do bardziej wymagających klientów. W tym celu nawiązano stałą współpracę z tapicerem, oferując tuning fabrycznie nowych ciężarówek.
Nowa oferta jest dostępna już na etapie konfigurowania swojego przyszłego samochodu. Jeśli więc decydujemy się na nowego F-Maxa, od razu możemy zgłosić projekt zmodyfikowania jego wnętrza. Dostępna jest przy tym tapicerka ze skóry naturalnej lub alcantary, a zmiany mogą objąć fotele, łóżka, podłogę, boczki drzwiowe, a także kompletną deskę rozdzielczą. Można też zażyczyć sobie dodatkowe elementy oświetleniowe, zamontowane na przykład na tylnej ścianie. Dealer zorganizuje to wszystko we własnym zakresie i w momencie odbioru kluczyków nowe wnętrze jest już gotowe.
Być może widzieliście film z youtubowego kanału zaPUSZKOWANY, przedstawiający odbiór Forda po takiej dealerskiej modyfikacji (film i zdjęcia powyżej). Samochód otrzymał wnętrze po tuningu, a także niefabryczne lakierowanie kilku elementów i orurowanie z dodatkowym oświetleniem. W stosunku do standardowego pojazdu opóźniło to odbiór zaledwie o tydzień. Proces zamawiania wnętrza wyglądał przy tym w taki sposób, że przewoźnik wskazał oczekiwane przez niego kolory oraz treść napisu na górnym łóżku. Za to w kwestii dokładnego projektu – układu wzorów, czy też przeszyć – mógł dać wolną rękę, zdając się na gust tapicera. Tak też zrobił, przy odbiorze będąc podobno bardzo mile zaskoczonym.
Poniżej możecie też zobaczyć przykłady innych realizacji tego typu, z niefabrycznymi wnętrzami. Wszystko to Fordy F-Maxy wydane przez Moobilo w ostatnich miesiącach i prezentowane na stronie dealera.
