Polscy rolnicy zablokują drogi i granice – całodobowy protest od piątku, 9 lutego

We Francji trwają naprawy autostrad po rolniczych ogniskach, w Belgii protestujący blokują między innymi granicę pod Maastricht, w Niemczech ciągniki rolnicze zablokowały lotnisko we Frankfurcie, w Hiszpanii w szybkim proteście wzięło udział 20 tys. rolników, a w Bułgarii jutrzejsze protesty mają objąć 80 miejsc w całym kraju. Kiedy natomiast do powyższej listy dołączy Polska? Niestety, pojawił się już termin, mówiący o najbliższym piątku.

Zapowiedzi protestu, składane między innymi przez Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”, mówią o blokadzie wszystkich przejść granicznych z Ukrainą, a także blokadzie najważniejszych dróg w kraju, na terenie wszystkich województw. Wstępnie protest ma trwać jedną dobę, od godziny 10.00 w piątek (9 lutego) do godziny 10.00 w sobotę (10 lutego).

Organizatorzy akcji zaapelowali o wyrozumiałość oraz poprosili o unikanie przejazdów po drogach w okresie objętym protestem. Niestety, wśród przewoźników taka prośba może wzbudzić tylko poirytowanie, wszak czas pracy kierowców oraz terminy awizacji nie są zrobione z gumy, zwłaszcza przy piątkowych powrotach z zagranicy. Dlatego kierowcy zawodowi muszą przygotować się na objazdy oraz utrudnienia. W ominięciu protestów ma też pomóc oficjalna, stale aktualizowana mapa protestów, przygotowana przez Instytut Gospodarki Rolnej. Znajdziecie ją pod tekstem lub bezpośrednio pod tym linkiem.

Jako przyczynę protestu wskazuje się bierność polskich oraz unijnych władz wobec napływu produktów rolnych z Ukrainy, a także niezadowolenie z unijnych norm ekologicznych, mogących wyeliminować małe gospodarstwa z rynku.

Mapa od Instytutu Gospodarki Rolnej: