Jako najlepszy sposób na najechania na tył zwykle wymienia się „odstęp, odstęp i jeszcze raz odstęp”. Dlatego na autostradzie A24 między Berlinem a Hamburgiem odbyła się we wtorek specjalna akcja kontrolna.
Od rana, przez trzy i pół godziny, policja mierzyła odstęp między ciężarówkami zmierzającymi w stronę Hamburga. Punkt kontrolny ustawiono między węzłami Neuruppin oraz Herzsprung, a wsparcia technicznego udzieliły także lokalne oddziały policyjnej prewencji.
Minimalny odstęp między ciężarówkami, poruszającymi się z prędkością co najmniej 50 km/h, to według niemieckiego prawa 50 metrów. Niestety 29 kierowców nie dotrzymało tego wymagania, podjeżdżając znacznie bliżej. Przy tym najgorszym wynikiem wykazał się kierowca z Bułgarii, jadący mniej niż 10 metrów od poprzedzającego pojazdu.
Wszystkich 29 kierowców otrzymało oczywiście mandaty. Wysokość tych kar mogła sięgnąć 120 euro, czyli około 550 złotych.
