Trasa S5 między Poznaniem a Wrocławiem w końcu została uzupełniona. Od minionego weekendu na całym tym odcinku możemy korzystać z dwóch pełnoprawnych jezdni. Dzięki temu czas przejazdu ma być znacznie krótszy, a sama podróż bezpieczniejsza.
A jednak, na pierwszy poważny wypadek nie trzeba było długo czekać. Miał on miejsce wczoraj w południe, w okolicach Stęszewa, na nowo otwartej jezdni w kierunku Wrocławia. Rozpędzona ciężarówka najechała tam na samochód służby drogowej, w pełni oznakowany i stojący na pasie awaryjnym.
Przy samochodzie pracowało akurat dwóch „drogowców”. Jeden z nich został ciężko ranny i trafił do szpitala za pośrednictwem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Drugi na szczęście odniósł tylko lekkie obrażenia. Poza tym ich Ford Galaxy uległ zupełnemu zniszczeniu, a i ciężarówka została nadspodziewanie mocno uszkodzona.
Na miejscu działali między innymi strażacy-ochotnicy w OSP w Stęszewie. To właśnie oni opublikowali na swoim Facebooku pełen zestaw zdjęć. Dwa z nich zamieszczam poniżej, do reszty przejdziecie tutaj.