Zautomatyzowane skrzynie niemieckiej marki ZF to jeden z najpopularniejszych elementów ciężarowego wyposażenia. Spotkamy je w DAF-ach, Fordach, Iveco, MAN-ach, a ostatnio nawet w dalekodystansowych Kamazach. Wczoraj miała jednak miejsce premiera, która nieco może w tym temacie namieszać.
Amerykański koncern Paccar, do którego należą marki DAF, Peterbilt oraz Kenworth, zaprezentował nową skrzynię biegów. Przekładnia ta nazwa się Paccar TX-18 i zaoferuje aż 16 przełożeń do przodu plus dwa biegi pełzające. Co też ciekawe, klienci będą mogli wybierać między 3 lub 6 biegami wstecznymi, przy czym ta druga opcja otrzyma nazwę Pro, będąc przeznaczonym do zadań specjalistycznych.
Paccar TX-13 będzie współpracował wyłącznie z własnymi silnikami koncernu, o pojemności 11 lub 13 litrów. Mowa tutaj o jednostkach Paccar MX-11 oraz Paccar MX-13, opracowanych w Europie przez markę DAF. Obsłużą przy tym wszystkie dostępne wersje mocowe, o ile maksymalna masa pojazdów nie przekroczy 63,5 tony. Jeśli natomiast chodzi o dostępność, to jak na razie Paccar TX-13 będzie oferowany wyłącznie w Ameryce Północnej, dla ciężarówek marki Peterbilt i Kenworth.
Rodzi się jednak pytanie, czy z czasem skrzynia Paccar TX-18 nie trafi także do Europy, do ciężarówek marki DAF? W końcu modele CF oraz XF również wykorzystują silniki Paccar MX-11 oraz Paccar MX-13, więc zgranie takiego układu zapewne nie stanowiłoby problemu. Mogłoby to wręcz pogłębić unifikację produktów dla różnych kontynentów, co jest obecnie bardzo modnym zjawiskiem.
Można się domyślać, że taka możliwość teoretycznie istnieje, a wszystko zależy oczywiście od rachunku ekonomicznego. Z drugiej strony trzeba jednak podkreślić, że Paccar już kilka lat temu wprowadził własną skrzynię 12-biegową, nazwaną Paccar TX-12. Również trafiła ona do Kenworth i Peterbiltów, natomiast DAF nieprzerwanie trzyma się ZF-a.