Opłaty drogowe e-TOLL: rozszerzenie na nowe odcinki i nadal stary cennik

Opłaty za prywatnie zarządzane odcinki autostrad drożeją z zegarmistrzowską precyzją. Za to na temat systemu e-TOLL mówiło się ostatnio niewiele. Spójrzmy więc co może czekać przewoźników w tym temacie w nadchodzących miesiącach.

Dobra wiadomość jest taka, że rząd nadal nie zapowiedział podwyżek związanych z nowymi opłatami za emisję CO2, wprowadzonymi już między innymi w Niemczech, Austrii lub na Węgrzech. Co prawda Unia Europejska oczekiwała czegoś takiego 25 marca, a więc termin minął już dwa tygodnie temu, ale Polska, podobnie jak wiele innych krajów europejskich, nadal nie spełniła tego wymogu. Tym samym nadal nie wiadomo kiedy opłaty mogą poszybować w górę.

Jest też jednak i zła wiadomość. Jak donosi „Puls Biznesu”, rząd właśnie zapowiedział rozszerzenie systemu e-TOLL o nowe odcinki dróg. Ma się to wydarzyć w czwartym kwartale bieżącego roku i łącznie obejmie aż 1400 kilometrów tras, w tym głównie dróg ekspresowych oddanych do użytku po 2017 roku. Co też ciekawe, to podwyżka zapowiedziana już kilkanaście miesięcy temu, ale przesunięta w czasie, by nie dokładać przewoźnikom kolejnego ciosu w obliczu protestów.