Ogromne kolejki na granicy z Ukrainą – już piąty dzień z reorganizacją celników

Kto rozpoczyna nowy tydzień od wyjazdu na Ukrainę, ten ma przed sobą wyjątkowo długą przeprawę. Wczoraj kolejka do odprawy w Dorohusku, w kierunku ukraińskim, liczyła około 600 ciężarówek. Przekładało się to na około 27 godzin stania. Dzisiaj też nie jest wiele lepiej, z bardzo konkretnego powodu.

1 lipca obwieszczono, że ukraińska służba celna prowadzi w Dorohusku reorganizację. Mowa była konkretnie o zmianach kadrowych, związanych z tymczasowym niedoborem funkcjonariuszy. Utrudnienia miały potrwać około pięciu dni, więc na początku tego tygodnia można by się już spodziewać powrotu do normalności. Jak na razie kolejki jednak stoją i dane z dzisiejszego południa, mówią o około 18 godzinach oczekiwania.

Na innych przejściach granicznych z Ukrainą, a także na przejeździe w kierunku Polski, kolejki nie są aż tak bardzo dotkliwe. Dla przykładu, w Koroszczynie dzisiejszy czas oczekiwania to około czterech godzin.