Powstał przewoźnik z flotą 5,5 tys. ciężarówek i obrotem 11 mld zł – czy to aż taki gigant?

Artykuł o historii Eddiego Stobarta: Kierowcy ciężarówek tylko pod krawatem, 19-letni prezes i kobiece imiona na kabinach

Wielką Brytanię obiega informacja o gigantycznym przejęciu. Słynna firma transportowa Eddie Stobart, a także związane z nią spółki iForce (zarządzanie logistyką), The Pallet Network (logistyka paletowa) oraz The Logistics People (logistyczna agencja pracy), trafiły w ręce nowego właściciela. To firma Culina Group, stająca się tym samym największym prywatnym operatorem logistycznym w całej Wielkiej Brytanii.

Niestety, podmioty odpowiedzialne za transakcję nie chcą wchodzić w żadne szczegóły finansowe. Nie wiadomo więc ile kosztowało to ogromne przejęcie. Podano za to jak duża będzie skala działalności Culina Group po wchłonięciu Eddiego Stobarta. Połączone firmy mają dysponować flotą ponad 5,5 tys. ciężarówek, zatrudniać około 22 tys. osób i oferować 1,8 miliona m2 powierzchni magazynowej. Można się przy tym spodziewać 2,2 miliarda funtów rocznego obrotu, czyli ponad 11 mld złotych lub 2,6 mld euro.

Takie liczby mogą robić ogromne wrażenie. Jak jednak wypada to w porównaniu z innymi firmami i czy naprawdę mówimy o aż tak dużym gigancie? Posiadacz największej europejskiej floty, a więc litewska Girteka, operuje na 8 tys. ciężarówek, zatrudnia 18 tys. osób, oferuje niecałe 200 tys. m2 przestrzeni magazynowej i miało w 2020 roku niemal równy miliard euro obrotu. Inny ciekawy przykład to amerykańska firma Knight-Swift, powstała w 2017 roku z połączenia dwóch bardzo dużych przewoźników – Knight Transportation oraz Swift Transportation. Tam flota liczy 19 tys. ciągników oraz abstrakcyjne 58 tys. naczep. Zatrudnia się przy tym 24 tys. osób, a obrót z ubiegłego roku wyniósł 1,28 mld dolarów, czyli 1,08 mld euro.