O co warto rozszerzyć ubezpieczenie samochodu?

Artykuł sponsorowany

Polisa OC to bezwzględna konieczność. Ale wykupując podstawowe ubezpieczenie samochodu, można je rozszerzyć zgodnie z własnymi potrzebami. Przy niewielkiej dopłacie zyskuje się m.in.  ubezpieczenie opon czy ochronę zniżek po szkodzie.

Podstawowe ubezpieczenie samochodu

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, czyli OC to podstawowe ubezpieczenie samochodu czy innego pojazdu mechanicznego (m.in. motocykla, motoroweru itd.). Musi posiadać je każdy zarejestrowany pojazd, nawet nieużywany. Jest obowiązkowe nie tylko w Polsce, ale całej Unii Europejskiej. Za brak OC albo spóźnienie się z odnowieniem polisy grożą wysokie kary.  W 2023 r. za brak polisy do 3 dni kara będzie wynosiła od 1,4 tys. zł. Jej wysokość jest uzależniona od typu pojazdu. Im dłużej zwleka się z opłatą, tym grzywna jest wyższa.

Od czego chroni OC? Najkrócej mówiąc: jeśli dojdzie do kolizji lub wypadku drogowego, którego będziemy sprawcami, nasze ubezpieczenie pokryje rekompensatę za ewentualne szkody osobowe i materialne. Oznacza to, że odszkodowanie zostanie wypłacone nie tylko na poczet naprawy pojazdu czy jego holowania, ale też np. w przypadku zwrotów kosztów leczenia. Zakres OC jest określony ustawowo i każdy ubezpieczyciel ma obowiązek zapewnić taką samą ochronę.

Rozszerzenie zakresu ubezpieczenia

Towarzystwa ubezpieczeniowe oferują szereg rozszerzeń do podstawowego zakresu polisy. Są to m.in.   ochrona zniżek w OC, ochrona opon lub szyb, wymiana zamków w samochodzie, odtworzenie kluczyków, ubezpieczenie bagażu, Zielona Karta, system Bezpośredniej Likwidacji Szkód (BLS) czy dodatkowe ubezpieczenie auta na wyjazd. Wśród dodatkowych opcji jest też NNW, czyli ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. W przeciwieństwie do samego OC, NNW gwarantuje, że odszkodowanie zostanie wypłacone także wtedy, gdy posiadacz tego ubezpieczenia, będąc sprawcą wypadku, poniesie uszczerbek na zdrowiu (albo jego rodzinie, jeśli kierowca zginie w wypadku). Wielu właścicieli samochodów decyduje się też na dokupienie AC, czyli Autocasco. To z tej polisy można liczyć na rekompensatę za uszkodzenie auta po wypadku lub za skradzione auto – w zależności od opcji rozszerzenia polisy, którą kupimy.

To czy dane rozszerzenie jest dodatkowo płatne, czy nie, zależy od konkretnego ubezpieczyciela. Warto więc porównać kilka ofert. Na stronie PKO Banku Polskiego istnieje możliwość porównania ofert OC, AC, NNW 5 ubezpieczycieli: Benefii, InterRisk, Link4, Proama oraz UNIQA. Szczegóły dostępne są tutaj: https://www.pkobp.pl/klienci-indywidualni/ubezpieczenia/ubezpieczenie-samochodu/ubezpieczenie-samochodu/.

Które ubezpieczenie warto dokupić?

Rozważając zakup rozszerzenia do podstawowego ubezpieczenia samochodu, warto zastanowić się:

  • Czy samochód jest nowy, czy jest trzymany na ogólnodostępnym parkingu czy w garażu, jak duże jest ryzyko, że zostanie skradziony. Jeśli tak się stanie, odszkodowanie może zostać wypłacone z AC.
  • Ile lat ma samochód. Należy pamiętać, że AC mogą być objęte samochody tylko do pewnego wieku – jakiego, to zależy od ubezpieczyciela i wariantu ubezpieczenia.
  • Czy często wyjeżdża się samochodem za granicę. Jeśli tak, wówczas przydatna będzie Zielona Karta. To dokument honorowany w krajach niebędących członkami Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego, który potwierdza posiadanie OC. W PKO Banku Polskim otrzymuje się Zieloną Kartę w ramach składki za polisę OC.
  • Czy podczas zagranicznej podróży ubezpieczenie pokrywa koszty holowania samochodu do warsztatu (do ilu kilometrów), naprawy za granicą albo zapewnia odszkodowanie w razie kradzieży. Aby czuć się bezpiecznie podczas zagranicznych wakacji, dobrze jest dokupić dodatkowe ubezpieczenie auta na wyjazd. Warto sprawdzić, co obejmuje zakres naszej polisy ubezpieczenia AC lub Assistance.
  • Czy w podróż często zabiera się cenne bagaże, takie jak sprzęt komputerowy, fotograficzny, profesjonalne narzędzia itp. W razie wypadku i zniszczenia bagażu, samo OC nie pokryje strat. Niezbędne do tego jest ubezpieczenie bagażu.
  • Czy dużo jeździ się autem, szczególnie w mieście, na zatłoczonych ulicach i istnieje ryzyko, że będzie się uczestnikiem stłuczek i kolizji. Jeśli tak, warto dopłacić do ochrony zniżek w OC, która może okazać się tańszą opcją niż podwyższone składki w kolejnym okresie ubezpieczeniowym.
  • Czy jeździ się po drogach, gdzie grożą mi częste uszkodzenia opon lub szyb, czyli jezdniach z uszkodzoną nawierzchnią, dziurawych, z luźnym materiałem leżącym na powierzchni. Przydatne wówczas może być dodatkowe ubezpieczenie opon lub szyb, które np. chroni przed konsekwencjami finansowymi wymiany szyby lub holowania samochodu do wulkanizatora.
  • Czy jestem kierowcą zawodowym. Jeśli tak, ubezpieczenie warto rozszerzyć przynajmniej o NNW.

Jeśli istnieją inne przesłanki, które przemawiają za dokupieniem dodatkowego ubezpieczenia, warto wziąć je pod uwagę. Rozszerzenia OC czy AC nierzadko kosztują nie więcej niż kilkanaście złotych miesięcznie, a w razie zdarzenia drogowego pozwalają oszczędzić kwotę co najmniej kilkukrotnie większą.