Nowy typ siodła, ratujący ciągniki przed przewróceniem – czujniki zwolnią samą naczepę

Silne podmuchy wiatru, następstwa wystrzałów opon, czy po prostu zbyt szybka jazda z ruchomym środkiem ciężkości – wiele jest sytuacji, w których naczepa ciężarówki może ulec przewróceniu. A gdy taka naczepa już się przechyli, bardzo często za nią podąży także ciągnik, również będąc szarpniętym na bok i stwarzając ogromne zagrożenie dla kierowcy.

Amerykańska firma Axicle ma jednak pomysł na ograniczenie tego zagrożenia. To zupełnie nowy sposób mocowania siodła, który odłączy ciągnik od naczepy w przypadku bardzo silnego przechylenia. Dzięki temu na boku znajdzie się wyłącznie sama naczepa, natomiast ciągnik pozostanie na kołach. Szacuje się, że w skali roku mogłoby to uratować życie nawet 400 kierowców ciężarówek, jednocześnie mocno ograniczając straty w sprzęcie.

Zamiast być na sztywno przymocowanym do ramy, siodło marki Axicle posiada coś w rodzaju mechanizmów przegubowych. Przewidziano też cały zestaw czujników, który bada obciążenie siodła i wykryje ewentualne przechylanie naczepy. Na tej podstawie komputer jest w stanie określić zagrożenie dla ciągnika, w postaci niebezpieczeństwa przewrócenia. A gdy już do takiej sytuacji dojdzie, jedno z bocznych mocowań siodła zostanie zwolnione, pozwalając przewrócić się samej naczepie.

Na dołączonym filmie możecie zobaczyć różnicę w działaniu zwykłego siodła oraz prototypu marki Axicle. Kiedy natomiast zobaczymy takie rozwiązanie w użytku? Amerykańscy przewoźnicy mogą już składać przedpłaty i rezerwować przyszły produkt seryjny. Data jego wydania nie jest jednak dokładnie znana.