Nowy MAN TGX w końcu w innych barwach – dwie sztuki dostarczone ostatnio do Belgii

Fot. Garage De Laak Geel

Dotychczas nowego MAN-a TGX można było oglądać tylko w typowo premierowym wydaniu. Wszystkie egzemplarze miały charakterystyczny, żółto-złoty lakier, przygotowany na potrzeby lutowej premiery. Te same barwy przyjęły też „demówki”, które zwozi się ostatnio do poszczególnych krajów. W końcu pojawiły się jednak egzemplarze, które mogą stanowić pewną odmianę.

Te wyróżniające się ciągniki trafiły ostatnio do Belgii. Nad tekstem widzicie ciemnoszary egzemplarz w wersji 18.510. Jest on wyposażony w kabinę o oznaczeniu GM, co według nowej nomenklatury oznacza średnie podwyższenie dachu. Sądząc też po ostrzegawczym oświetleniu, ciężarówka może trafić zwłaszcza pod wywrotki, co zresztą typowe dla MAN-ów na terenie Belgii. Za to poniżej macie błękitny ciągnik w bogatszej wersji, z kabiną o oznaczeniu GX. Tak nazywa się następca dotychczasowego nadwozia XXL, mający dokładnie takie same wymiary, lecz wyposażony w znacznie mniejszą szybę przednią.