Lipcowe upały ściągnęły do Niemiec falę potężnych pożarów. Niestety, w związku z nimi znacznie utrudniony jest przejazd przez okolice Berlina.
W Brandenburgii płoną lasy otaczające autostrady A9 oraz A10. Sytuacja jest na tyle trudna, że wybrane odcinki dróg trzeba było całkowicie zamknąć. I co ważne, wcale nie ma w tym żadnej przesady. Wystarczy bowiem powiedzieć, że minionej nocy, w okolicach Neu-Vehlefanz, właśnie na autostradzie A10 spłonął przegubowy autobus. Jego nadwozie zostało dosięgnięte przez płomienie z lasu.
Jak podaje „Gazeta Szczecińska”, w chwili obecnej ruchu zakazano na następujących fragmentach:
A9 w kierunku Lipska, między Poczdamem a Beelitz;
A10 w obu kierunkach, między Werder a Poczdamem;
A10 w kierunku Weder, od Michendorfu do Poczdamu;
Na razie nie wiadomo kiedy ruch na autostradach zostanie przywrócony. Kierowcy muszą więc korzystać z objazdów, poruszając się w ogromnych korkach. Warto wziąć to pod uwagę przy planowaniu powrotów na weekend.