Niemcy rozważają dopłaty do złomowania ciężarówek i zastępowania ich nowymi

Po zamknięciu fabryk i gwałtownym spadku sprzedaży, przemysł motoryzacyjny wymaga ponownego rozpędzenia. W Niemczech zrodziła się więc idea, by dopłacać przewoźnikom do złomowania starszych ciężarówek.

W branży aut osobowych dopłaty tego typu stosowano już wielokrotnie. Teraz pojawił się jednak pomysł, by wprowadzić je także w przypadku ciężarówek. Jak podaje portal „Eurotransport.de”, w sprawie trwają już negocjacje z niemieckim rządem i uczestniczy w nich koncern Volkswagen, ze swoimi markami MAN oraz Scania.

Koncern chciałby programu dopłat trwającego od sześciu do dwunastu miesięcy. Taki okres miałby wystarczyć, by ponownie napędzić sprzedaż nowych ciężarówek. Kto natomiast miałby otrzymać państwowe dopłaty? Tutaj mówi się bardzo ogólnie, o firmach które wycofałyby z eksploatacji pojazdy będące „u końca cyklu życia”.

Podobnie jak w przypadku aut osobowych, padają też argumenty dotyczące ekologii. Podkreśla się, że nowe ciężarówki spełniałyby najwyższe normy emisji spalin, czyniąc transport bardziej ekologicznym. Osobiście bym się więc spodziewał, że za ten „koniec cyklu życia” uważano by właśnie pojazdy sprzed wprowadzenia Euro 6. Praktyka też pokazała, że w przypadku aut osobowych dopłacano nawet za złomowanie kilkulatków.

O tej kwestii ekologicznej można by oczywiście długo dyskutować. W końcu produkcja nowych pojazdów też poważnie obciąża środowisko. Wszyscy jednak doskonale wiemy, że to sprzedaż i kondycja finansowa fabryk mają tutaj najważniejsze znaczenie.