Policja poinformowała o tragedii, do której doszło dzisiaj na drodze krajowej nr 74. Śmierć poniósł tam 62-letni kierowca ciężarówki, który najechał na tył poprzedzającego pojazdu.
Wszystko wydarzyło się około godziny 13, w miejscowości Krasowa między Bełchatowem a Wieluniem. W tym samym kierunku jechały tam dwie ciężarówki, w tym krótka Scania z wywrotką oraz ciągnik marki Mercedes z silosem. Pierwszy z tych pojazdów zamierzał skręcić w lewo, wyhamowując i włączając kierunkowskaz. Drugi zaś nie zatrzymał się w porę, najeżdżając na tył samowyładowczej zabudowy.
Kabina Mercedesa została w tym najechaniu poważnie uszkodzona. Pojazd wpadł też na teren przydrożnej posesji, a naczepa przewróciła się i spadła na ogrodzenie. 62-letni kierowca odniósł przy tym śmiertelne obrażenia, a jego życia niestety nie udało się uratować. Żadnego skutku nie przyniosła też przeprowadzona akcja reanimacyjna.
43-letniemu kierowcy Scanii nic poważnego się nie stało. Wiadomo też, że mężczyzna był trzeźwy i nie wymagał transportu do szpitala.
Źródło zdjęć: łódzka policja