Najechanie na tył samochodu pilotującego „gabaryty”. 59-letni pilot poniósł śmierć na trasie S8

Dzisiaj w nocy, około godziny 3, na trasie S8 doszło do tragicznego wypadku. Zginął tam 59-letni torunianin, będący pilotem transportów ponadnormatywnych.

Zdarzenie miało miejsce między węzłami Złoczew oraz Wieluń, tuż przy MOP-ie Chojny. Jak podaje lokalny serwis „Tugazeta.pl”, kolumna ponadgabarytowych ciężarówek zatrzymała się przy prawej krawędzi jezdni. Od tyłu miał ją zabezpieczać pilot, jadący Citroenem Berlingo.

Kierowca Iveco Stralis, jadący w kierunku Wrocławia, z jakiegoś powodu nie zauważył stojących pojazdów. Jego zestaw najechał na tył całej kolumny, uderzając w samochód pilota, a następnie też w wystający z naczepy ładunek. Niewielkie auto do pilotażu zostało przy tym zupełnie zmiażdżone, a jego kierowca niestety poniósł śmierć na miejscu.

Kierowcy Iveco Stralis nic poważnego się nie stało. Wiadomo, że był on trzeźwy, a także został zatrzymany przez policję. Teraz najprawdopodobniej odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Oto zdjęcia opublikowane na Facebooku przez OSP Chojny: