Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce naczepy i przyczepy mogą być bardziej plastikowe. Dzieje się tak za sprawą firmy BPW, popularnego producenta osi do tych pojazdów, który zamierza podbić w najbliższym czasie rynek właśnie elementami zbudowanymi z tworzyw sztucznych. 1 stycznia 2015 roku BPW stanie się właścicielem niemieckiej firmy Adete, która specjalizuje się w opracowywaniu podzespołów z tworzyw sztucznych, nie stroniąc przy tym od niespotykanych dotąd rozwiązań. Wszystko to wpisuje się w dotychczasowe działania BPW, które wcześniej przejęło już duńską firmę HBN i opracowało z nią rewolucyjną oś naczepową zaprezentowaną na targach IAA 2012. Podstawą tej osi był element wykonany z tworzyw sztucznych, a nie z metalu, jak ma to normalnie miejsce. Poza tym HBN stworzyło plastikowe nadkola, a także wykonane z tworzywa tłoki i zbiorniki do układów pneumatycznych. Te trzy elementy pozwalają podobno zaoszczędzić do 330 kg masy własnej na jedną naczepę!
Dlaczego jednak BPW zajmuje się całym tym tworzywem sztucznym? Mówi się, że jednym z głównych powodów jest tutaj kurczenie się rynku na osie naczepowe, które kolejni producenci pojazdów zaczynają z powodzeniem produkować we własnym zakresie (Schmitz oraz Krone). BPW postanowiło więc silniej zaistnieć na kolejnym rynku i są nim właśnie szeroko rozumiane podzespoły do naczepy i przyczep budowane z tworzyw sztucznych.
Oś ECO Vision od BPW jest o 80 kilogramów lżejsza od osi stalowej. Zbudowano ją z materiału kompozytowego łączącego żywicę poliestrową z włóknem szklanym, podobnie równie wytrzymałego co stal.
