Naczepa z pękniętą ramą to niewątpliwie poważny temat. Uszkodzenie tego pojazdu było widać już na pierwszy rzut oka, a dokładniejsze oględziny wykazały bardzo głębokie pęknięcie. Niemniej okoliczności kontroli mogły wprawiać w pewne zaskoczenie.
Widoczny na zdjęciu zestaw nie został ściągnięty z drogi, a policjanci nie znaleźli go we własnym zakresie. Zamiast tego, w sobotnie południe, na komisariat wpłynęło zgłoszenie o zaparkowanej ciężarówce z pękniętą naczepą. Samochód miał stać na parkingu w miejscowości Schwegenheim pod Mannheim, gdzie ulokowany jest duży autohof.
Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie i udali się na miejsce. Oględziny ramy sklasyfikowały naczepę jako niezdatną do użycia, a przewoźnik oficjalnie usłyszał zakaz dalszej jazdy. Jako że naczepa okazała się załadowana, towar musiał trafić na inny, sprawny pojazd. Polecono też zorganizowanie transportu, który bezpiecznie przewiózłby naczepę do warsztatu lub najbliższego punktu złomowania. Za to nie wystawiono żadnej finansowej kary, gdyż w momencie kontroli pojazd nie próbował poruszać się po drogach.
