Brytyjska inspekcja DVSA regularnie sprawdza samochody przybywające do portu w Dover. Wśród nich trafił się ostatnio połamany przypadek, absolutnie nie nadający do dalszej jazdy.
Od przodu zagraniczny zestaw mógł wyglądać naprawdę nieźle. Ciągnikiem był bowiem świeży MAN TGX XXL w bogatej konfiguracji. Za to jadąca za nim naczepa zasługiwała na miano kompletnego złomu. Skorodowana „burtofiranka” miał całkowicie przełamaną ramę, co dało się zauważyć już na pierwszy rzut oka. Pęknięcie znaleziono też w jednej z felg, wraz z zauważalnym ubytkiem powietrza.
W takim stanie ciężarówka najwyraźniej miała wyjechać na drogi publiczne. Po kontroli w Dover dalszy przejazd został jednak zakazany. O ewentualnych następstwach finansowych DVSA nic nie wspomina.
