Mam dwie informacje dotyczące protestów rolników – jedną dobrą, drugą złą. Ta dobra jest taka, że rolnicy w końcu postanowili przenieść się ze swoimi protestami tam gdzie trzeba, czyli z dróg pod sejm. W najbliższych godzinach pod Kancelarią Premiera powstanie tzw. „zielone miasteczko”, w którym pojawi się około 30 tys. osób protestujących przez najbliższe co najmniej 6 dni. Zła wiadomość jest jednak taka, że blokady dróg nie znikają całkiem. Na trasie nr 63 trwa właśnie blokada mostu na Bugu w miejscowości Nur. Protest ten potrwa do godziny 15.